Przez przypadek zupełnie, natknąłem się na zaginionego od dawna Bogdana Wielkiego Łba. Jest tak pokraczny że aż zrobiłem mu fotkę i się nią chwalę. A szczytem swych możliwości go onegdaj nazywałem :) Warto tu dodać że prawie cały jest ulepiony z GS..
.. czyli o mych lepiaszczych przygodach w skali 28mm, tudzież innych. Innych skalach oczywiście.
czwartek, 30 maja 2013
środa, 29 maja 2013
zabawy ze sklejką / playing with plywood... part2
Tym razem nie wyszło tak fajnie, dwukrotnie policzyłem grubość materiału - więc efekt jest taki że niewiele elementów do siebie pasuje. Co gorsza sklejka dedykowana pod laser ma 4mm grubości, więc trzeba ją pruć całą mocą lasera... co trwa dłużej, powoduje większe luzy na łączeniach.. a potem i tak okazuje się że to wszystko wygląda topornie :/
I made a mistake in measurment.... and nearly everything is wrong. Apart of that - that kind of plywood seems to be to thick for such elements as roof :/
I made a mistake in measurment.... and nearly everything is wrong. Apart of that - that kind of plywood seems to be to thick for such elements as roof :/
sobota, 18 maja 2013
And Now for Something Completely Different
Czyli kawałek sera, który spoczął na stole po blisko rocznym dojrzewaniu w spiżarni. Zasadniczo przypomina parmezan - tyle tylko że pochodzi z Mazur i został wytworzony z mleka czerwonych krów. Miękkie wnętrze, w pierwszym wrażeniu lekko kwaskowy, ale tylko przez chwilę. Aromatyczny ale nie dominujący. W sam raz do jakiegoś minimalistycznego dania.
Some kind of parmesan cheese (in fact it was made in northern Poland). I bought it one year ago at eco festival. Ate for the first time today - delicious :)
Some kind of parmesan cheese (in fact it was made in northern Poland). I bought it one year ago at eco festival. Ate for the first time today - delicious :)
piątek, 10 maja 2013
chłopak w hełmie; teenager in a helmet
Ulepiłem dzielnemu nastolatkowi hełm, miał to być stahlhelm 18, a wyszedł mi prawie jak korkowy. Pocieszam się że to co zrobione ma iść do odlewania - niedoróbki poprawię już na kopii - teraz zbyt obawiam się żeby nie uszkodzić dosyć kruchego budulca.
piątek, 3 maja 2013
2 wipy
Od kilku tygodni nic nie pokazałem... tedy się poprawiam i zamieszczam fotki dwóch najbardziej zaawansowanych postaci. Co ciekawe, nadal produkuję głównie krótkorękie stworki - chyba muszę iść do lekarza od oczuf.
Subskrybuj:
Posty (Atom)