sobota, 24 sierpnia 2013

step by step #8

W ciągu ostatniego tygodnia nie mogłem zbyt wiele czasu poświęcić na rzeźbienie, na domiar złego mój blaszak obraził się na smartfona i nie mogę zgrać zdjęć. Masakra.

Póki co pokazuję dobrze znane Wam figurki po solidnej dawce piłowania i obłamywania nosów.

During last week I didn't have much time for sculpting. Apart of that my cpu "get offended" to my smartphone... and I can't download photos. So, I can only show the miniatures after sanding, cutting and nose breaking.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety