W ciągu ostatniego tygodnia nie mogłem zbyt wiele czasu poświęcić na rzeźbienie, na domiar złego mój blaszak obraził się na smartfona i nie mogę zgrać zdjęć. Masakra.
Póki co pokazuję dobrze znane Wam figurki po solidnej dawce piłowania i obłamywania nosów.
During last week I didn't have much time for sculpting. Apart of that my cpu "get offended" to my smartphone... and I can't download photos. So, I can only show the miniatures after sanding, cutting and nose breaking.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz