czwartek, 6 czerwca 2013

do trzech razy sztuka.. (15mm)

Tytuł właśnie taki, bo po raz trzeci podchodzę do 15mm... no i moim zdaniem coś fajnego może z tego wjść. Oczywiście poszedłem po najmniejszej linii oporu i wzoruję się na swoim własnym ulepie - tyle że z 28mm. Ogólnie wrażenia są takie - całkiem przyjemna skala - zasadniczo nie trzeba się jakoś za bardzo skupiać na detalach - ważniejsza jest moim zdaniem dokładność...

Ale... zrobię zapewne jeszcze ze 2 w tej skali i będę mówił zapewne coś zupełnie innego.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety