czwartek, 29 grudnia 2011

Krasnal z Westwind

Zakupiłem onegdaj dziesięciu krasnali z Westwind, figurki co prawda były dosyć toporne, metal miękkawy... ale po pomalowaniu pierwszego byłem niezwykle zadowolony... jakieś przeczucie nie dawało mi spokoju jednakże -porównałem więc, i cóż się okazało - dzielni ci mołojcy karmieni są zazwyczaj niedźwiedzim mięsem - z tego też powodu więksi są od pobratymców z GW o głowę :)

A na poważnie - od biedy można by ich wykorzystać jako gromadę na poły zdziczałych górali...

Below: dwarven warrior from Westwind, and also a comparison with miniature from GW.



środa, 14 grudnia 2011

Expert Excrement Expeditor

Oto moja pierwsza, skończona figurka. Jako stelaża użyłem gotowego aluminiowego szkieleciku reapera, niestety- wybrałem ten bardziej szczegółowy - przez co nie mogłem zapanować nad skalą, widać aluminiowe elementy etc. No, ale na moje oko całkiem poprawnie (pamiętając że to drugi miesiąc zabawy).

Co do tytułu posta - to taki delikatny hołd :)






piątek, 25 listopada 2011

Nauka w toku

Jakiś czas temu postanowiłem zrzucić okowy narzucone przez producentów figurek, za nic mających chłopów, rozbójnicze bandy, niedozbrojoną hołotę tudzież inszych, mniej zamożnych  wojowników. Tedy uzupełniwszy stan posiadania o narzędzia manikjurowe konkubiny, jej stare pędzelki makijażowe - ruszyłem do pracy i do nauki rzecz jasna. Efekty na tę chwilę wyglądają mniej więcej tak (dokładnie wczoraj - bo w dniu dzisiejszym amputowałem kilka saskłaczych stóp).. pewnie jednego lub dwóch będę mógł pokazać w bardziej profesjonalnych miejscach.

poniedziałek, 14 listopada 2011

Panorama średniowiecza - Robert Bartlett

Zakupiłem parę dni temu wspomnianą księgę - ładnie wydana, ilustracji dużo - najwięcej chyba z 14 i 15 wieku.. od wgłębiania się w tekst póki co odstraszyły mnie krótkie i zwięzłe informacje typu: "w średniowieczu kobiety rodziły wiele dzieci i często umierały", lub też "w 15 wieku, jeszcze przed wynalezieniem prochu..."

Aha, znalazłem też kilka perełek z 10 i 11 wieku, mniam.

wtorek, 8 listopada 2011

My first green...(the second one too)

Moje pierwsze boje z lepieniem figurek - główka co prawda  jest moją trzecią bodajże z kolei - a potem wokół niej narosło ciało :)


Below: the first miniature I started to sculpt about two weeks ago -  at the beginning it was only a head, then I started  adding more and more green stuff. As you can see it has wrong proportions - but I have to finish it!







A teraz - tadam! prapoczątki chłopa. Szkielet kupiłem w "Jamie" - i mam nadzieję że proporcje lepsze będą, choć już teraz widzę że dupsko jakieś za duże..
  
Below: I'm using metal skeletons to make my miniatures looking more realistic..



poniedziałek, 7 listopada 2011

niedziela, 6 listopada 2011

Biblia Maciejowskiego

Dowiedziałem się o niej kilka tygodni temu, w czwartek spytałem o nią Wujka Gugla.... i oto: wspaniały manuskrypt powstały około 1250 roku.. mniam :) Jakież to szczęście że Kardynał Maciejowski wysłał ją jako dar do Persji... w innym przypadku żołdactwo w najlepszym razie użyło jej miast onuc.

Few days ago I found: The Maciejowski Bible - you have to see it!

link

 

środa, 2 listopada 2011

Rycerz bez skazy...

Jakiś czas temu, na jakimś forum wargamingowym znalazłem sposób na poprawienie wyglądu naszego rycerstwa (używamy niebieskiego inka miast czarnego). Ja co prawda, posiadam rycerstwo w ilości sztuk jeden - no, ale faktycznie - delikwent wygląda lepiej - bardziej szlachetnie :)








Above: I used blue ink instead of black - I wish that knight will look better than rest of my poor peasants.

wtorek, 1 listopada 2011

Making of an infantryman

Having some GW Bretonnians and Imperial Militiamen I tried to build something less static, but still "medieval looking". I started with cutting off legs and torso...



The next step was adding head, pavise and bill... looks better doesn't it?


niedziela, 30 października 2011

Delikatna konwersja

.. jakiś czas temu nabyłem trochę imperialnej hołoty - teraz jestem w trakcie przerabiania ich na coś ciekawszego.. efekty bywają różne :)

sobota, 29 października 2011

Tak więc zaczynam..



... pokazywać efekty swego maziania i lepienia - trochę z chęci dzielenia się swoją pasją.. trochę po to aby się samemu zdopingować do systematyczniejeszej  "pracy" (bo średnio maluję jedną figurkę miesięcznie :)).

Na pierwszy ogień - chłopi z Gamezone Miniatures... docelowo znajdą się na dioramce..




 Above: peasants from Gamezone Miniatures... i hope one day i will do some kind of diorama with them..

Etykiety