czwartek, 9 stycznia 2014

halabardnik, dziesięć tysięcy i nowy aparat

W takiej kolejności właśnie. Halabardnik, a może halabardzista znany też jako łowca korników.  Brakuje mu tylko kilku pasków sprzączek. Myślałem aby dać mu jakiś samopał.. ale wyszedł z tego nożyk.. to i niech tak zostanie.


Dziesięć tysięcy - bo do takiej liczby odwiedzin dobił mój blog w dniu dzisiejszym. Co prawda, pewnie połowa to były jakieś boty.. ale i tak wydaje mi się że parę osób jednak regularnie ogląda te moje ulepy. Dziękuję.

Nowy aparat. Bo stałem się dzięki mej Lubej posiadaczem coolpixa L320. Nie jest jakoś przesadnie rozbudowany - co niezmiernie cieszy fotoignoranta jakim jestem. I ładnie robi makro. I szybko się ustawia. I nie ostrzy gdzieś obok, ani z tyłu, tylko tam gdzie ja chcę. I tyle - mi wystarczy.

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Thanks, I'm gonna give him some belts and bags to gave him hunter/trapper appearance.

      Usuń

Etykiety