wtorek, 24 stycznia 2012

Andrzej, Zbigniew, Wacław i Pani Krysia.

Moje kolejne podejście do rzeźbienia główek.. poprzednie dwa nie wypaliły z prozaicznego powodu - robiłem wszystko wg. sbs-a do skali 54mm -  a przy takich maleństwach .. odpadały  nosy - tak więc zalepiłem łby brown stuffem (bo sił mi brak aby kolejne dwa wieczory spędzić lepiąc kształt bazowy), wydrukowałem tutka Alana Balla i czekam... a póki co nadałem im imiona.


A w międzyczasie wymyłem gobboska w paście do zębów i wygładziłem filcem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety