Zakupiłem onegdaj dziesięciu krasnali z Westwind, figurki co prawda były dosyć toporne, metal miękkawy... ale po pomalowaniu pierwszego byłem niezwykle zadowolony... jakieś przeczucie nie dawało mi spokoju jednakże -porównałem więc, i cóż się okazało - dzielni ci mołojcy karmieni są zazwyczaj niedźwiedzim mięsem - z tego też powodu więksi są od pobratymców z GW o głowę :)
A na poważnie - od biedy można by ich wykorzystać jako gromadę na poły zdziczałych górali...
Below: dwarven warrior from Westwind, and also a comparison with miniature from GW.
.. czyli o mych lepiaszczych przygodach w skali 28mm, tudzież innych. Innych skalach oczywiście.
czwartek, 29 grudnia 2011
środa, 14 grudnia 2011
Expert Excrement Expeditor
Oto moja pierwsza, skończona figurka. Jako stelaża użyłem gotowego aluminiowego szkieleciku reapera, niestety- wybrałem ten bardziej szczegółowy - przez co nie mogłem zapanować nad skalą, widać aluminiowe elementy etc. No, ale na moje oko całkiem poprawnie (pamiętając że to drugi miesiąc zabawy).
Co do tytułu posta - to taki delikatny hołd :)
Co do tytułu posta - to taki delikatny hołd :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)